travelmatszczecin

Przejdź do treści

TRANSLATOR


.. przed Nałęczowskim Domem Kultury

.. pamięci Ewy Szelburg - Zarębiny

.. w parku zdrojowym

















W Parku Zdrojowym.

"...Proszę sobie przedstawić dolinkę, tak mała jak wszystko, co jest dobrem na świecie, otoczona wieńcem tak łagodnych pagórków, ze każdy z nich dziecko mogłoby zakryć raczkami. W tej dolinie proszę umieścić park, zaludniony wszelkiego rodzaju roślinnością: lipami, kasztanami, sosnami, klonami, nawet ananasami, które na własne oczy widziałem w słojach. Proszę te dolinkę połączyć z reszta świata za pomocą mnóstwa cienistych wąwozów, wąwozików, na które nie można spoglądać bez westchnień, a będziecie mieć bardzo niedokładne wyobrażenie o pięknościach nałęczowskiej natury..."
("Kurier Codzienny" 1894, nr 237) . Tak swój zachwyt Nałęczowem wyrażał stały bywalec
uzdrowiska, Bolesław Prus.
Uliczką Lipową dochodzimy do głównej bramy Parku Zdrojowego ze względu na położenie we wschodniej części zespołu pałacowo-parkowego nazwaną Brama Wschodnią z dawną stróżówką z ( obecnie znajdującą się tam cukiernią). Brama wybudowana w stylu barokowo-klasycystycznym w latach 1767-79, a więc w tym samym czasie, co budowa rezydencji Małachowskich. Wieżyczka bramy zwana jest wieżą Aldony.
Po wejściu na teren Parku Zdrojowego idąc w kierunku Pałacu Małachowskich ustawiony kamień –obelisk z tablic
ą upamiętniającą pobyty w Nałęczowie w latach 1968,1969 i 1976, kardynała Karola Wojtyły, od 16 X 1978 roku Papieża Jana Pawła II. Obelisk ustawiono na progu Wielkiego Jubileuszu roku 2000.
Szeroką aleją dochodzimy do Pałacu Małachowskich. Dziś pełni rolę centrum kulturalnego Nałęczowa i tu odbywają się Nałęczowskie Divertimento i koncerty muzyki dla kuracjuszy. Tu koncertował Ignacy Paderewski, mieszkał Henryk Sienkiewicz, Władysław Tatarkiewicz spędził miesiąc miodowy, a na parterze w pokoju, w którym znajduje się obecnie Muzeum Bolesława Prusa, Prus – jeden z najwierniejszych kuracjuszy i wielbicieli Nałęczowa, pisał „Lalkę” i „Placówkę”. Dziś oprócz Muzeum w Nałęczowie, Bolesław Prus upamiętniony rzeźbą p. Strzyżyńskich – Prus przysiadł na ławeczce obok pałacu „wracając do wspomnień” i porównując ten stary Jego Nałęczów z naszym.
Ale Pałac Małachowskich zbudowany przez starostę wąwolnickiego, Stanisława Małachowskiego, herbu Nałęcz wg projektu Ferdynanda Naxa, ukończony
w 1775 roku, w końcu XIX wieku został przebudowany na potrzeby Zakładu Leczniczego i nazywany odtąd Kursalem. Ostatnią przebudowę pałacu wykonano w latach 1957-1960 zgodnie z sugestią Władysława Tatarkiewicza likwidując przybudówki, galerię spacerową i wieżę ciśnień.
Obiekt barokowo-klasycystyczny z mansardowym dachem. Nad wejściem kartusz piaskowy z tarczami herbowymi małżonki Marianny z potockich (herbu Pilawa) i Małachowskich ( herbu Nałęcz). I wnętrza pałacu świadczące o dawnej świetności- sala balowa z kominkiem i dekorowana stylowymi stiukami o tematyce antycznej, Sala Portretowa z płaskorzeźbami wybitnych Polaków zwana Salą Różaną, Sala Zielona z boazerią z tamtych lat i Hall, – Dawna Jadalnia z kominkiem, kryształowymi lustrami, okiennicami i rzeźbą pary gołąbków z czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego





W Parku Zdrojowym

W Parku Zdrojowym

W Parku Zdrojowym

W Parku Zdrojowym







Jedną z wielu przecinających park alei i ścieżek dochodzimy do dawnego dworu Gałęzowskich, starostów wąwolnickich.  Tu spędził ostatnie swoje lata życia, Kazimierz Gliński powieściopisarz i poeta i tu napisał „Pieśń Królewską” i poemat narodowy „Dzień dziesiąty października”. Pisarz zmarł w Nałęczowie, spoczywa na miejscowym cmentarzu. W 1926 r. na ścianie oficyny odsłonięto tablicę upamiętniającą jego pobyt w Nałęczowie.
Obok pałacu przemieszczając się alejkami, stoi pomnik Bolesława Prusa. Pomnik przedstawia książkę ze szczeliną pośrodku, obok której wymodelowana została sylwetka Prusa.  
Drzewostan parku, starannie dobierany i pielęgnowany przez prawie 190 lat, jest chlubą nałęczowskiego uzdrowiska. W parku, który jest dumą Nałęczowa obok znanych krajowych gatunków drzew iglastych i liściastych: kaszta- nowców, lip, sosen i dębów i innych spotyka się tu okazy flory zachodnioeuropejskiej, a nawet amerykańskiej, tulipanowce amerykańskie, katalpy i skrzydłoorzechy chińskie.
Dochodzimy do Domu Zdrojowego z pijalnią Wód Mineralnych i Palmiarnią. Tu możemy ugasić pragnienie wodami mineralnymi, podziwiać roślinność i wystawianą galerię rzeźb, a także napić się prawdziwej Wedlowskiej czekolady.  Trzy źródła mineralne, „Miłość”, „Celiński”, „Barbara”. To jedno z
nich, wypływające między Pijalnią Wód Mineralnych a Palmiarnią, nazwane zostało przez Prusa „Źródłem Miłości". Podobno ten, kto napije się z niego wody - zakocha się... Czy ze wzajemnością i czy we właściwym człowieku, nie wiadomo, bowiem pisarz nie zostawił potomnym zapewnienia o szczęśliwym działaniu tego zdroju, warto jednak spróbować..
Przez park przepływa rzeka Bochotniczanka, tworząc staw z niewielką wysepką.
Mijamy pomnik Stefana Żeromskiego wykonany przez A. Żurakowskiego według projektu Jana Koszyc-Witkiewicza i przechodzimy obok jednego z najstarszych budynków sanatoryjnych – Sanatorium Księcia Józefa. Pięknie położony budynek sanatorium z 1880 roku nawiązujący do stylu szwajcarskiego z widokiem na parkowy staw i w niewielkiej odległości od „Starych Łazienek”. Mijając XIX-wieczny dom neogotycki, domek grecki z początku XX wieku dochodzimy do Starych Łazienek z lat dwudziestych XIX wieku.

To tylko jeden ze spacerów po alejkach i uliczkach Nałęczowa wśród zieleni i miejsc owianych historią i wspomnieniami.

Zbyszek Mat.

Wróć do spisu treści